Tak więc wyszłam z Alison na pole korzystając z chwili słońca...niestety trawa była mokra ale na czego się spodziewać po deszczu....słoneczko ogrzewało twarzyczkę Ali wyglądała prze słodko.Ach i ma nową fryzurkę a teraz moja malutka księżniczka leży w łóżeczku no to ja zapraszam na foty...
A ten naszyjnik z konikiem to moje dzieło...;)
No to pa...
Pierwsze zdjecie jest cudowne<3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)