Hejo!
Kilka dni temu na lalkowej grupie udało mi się znaleźć *prawie* idealny wig dla Alison. Nie myśląc zbyt dużo *bo to zazwyczaj źle się kończy* kupiłam go. Ponieważ poczta mnie bardzo kocha wraz z miniaturkami dostałam awizo do rączki...bo paczka za duża. No więc następnego dnia hop siup na pocztę. Z koperty wyskoczyła cudowna, kręcona, różowa i mięciutka czupryna. Ali wygląda ślicznie w tych włosach i gdyby nie te loki było by idealnie! Czeka ją jeszcze tylko prawdopodobnie zmiana oczek...a no i obitsu *ups*. Koleżanka pożyczyła mi stockowe ciałko swojej lalki którą. niedługo może będziecie móc u mnie zobaczyć. Na dzisiejsze zdjęcia postanowiłam zabrać obie moje lalki co było dla mnie problematyczne bo praca z nimi obiema na raz była trudna*chociaż i tak mało zdjęć jest razem* Kończąc. Mam nadzieję że zdjęcia jak i modelki wam się spodobają!
Zapraszam!!
+ bonusy
M- Hmmm...Ty tak serio utknęłaś znowu na stockowym ciałku?
A- No a nie widać?
M- Ahahah XDDD
A- Ty mała...! Zabije cię!
.
.
.
.
.
.
.
A- Yyyy? Co ty znowu robisz?
M- Khy khy. Zamknij się!
M- TA DAM! Ha udało mi ! HAHA. Zawsze wiedziałam że jestem najlepsza!!!
A- *facepalm* Co ja do domu wpuściłam...;_;
Ano! Zapomniałabym jeszcze o jednym. Ktoś, coś, Katowice, wakacje? Meet? XDD