Cześć!
Pamiętaj,że przeprosiny nie tracą ważności,nawet jeżeli są spóźnione o parę lat.
Jako że w tym roku przypada mi ten zaszczyt zaczynać ferie jako pierwsza, opuszczając dzisiaj szkołę rozpoczęłam słodkie dwa tygodnie lenistwa...
W końcu ;_;
Pewnie w ferie pojawię się tu kilka razy, no chyba że lenistwo pochłonie mnie całkowicie.
Jakiś tydzień temu przebrałam lalki i postanowiłam zrobić zdjęcia w śniegu całej trójce. Wyszłam z domu krzycząc do mamy, że idę na dwór i że jako samotna matka trójki dzieci mam bardzo ciężko...
Wyszłam...ustawiłam lalki i...okazało się że aparat jest wyładowany, więc wróciłam do domu i już mi się nie chciało wychodzić.
Do opuszczenia ciepłego domu skłonił mnie dopiero wczoraj nowy, świeży i puchaty śnieżek. Jednak ponieważ jestem leniem zabrałam tylko Al i Tooru. Tak więc nie przedłużając zapraszam was *znowu* na śniegowe zdjęcia Alison i Tośka. Swoja drogą nie mam pomysłu na tytuł więc napisze że kocham śnieg.
Do niedługo...